ziemia i niebo przeciwko mnie...
Ziemia i Niebo przeciwko mnie,
stąd krótka droga do rozpaczy,
wszystko pokrywa to mgła, to cień,
a to co ważne, nic nie znaczy.
I w sercu dym, i w duszy dym,
a dookoła szary popiół,
spalają się cudowne sny,
burząc harmonię, ład i spokój.
Tu walka trwa, każdego dnia
o życie, o moje przetrwanie
i chociaż jest tu tyle zła,
samemu sobie się ocalę.
autor
return
Dodano: 2008-01-18 00:13:19
Ten wiersz przeczytano 424 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
interesujący wiersz, masz plusa
Pamiętaj, że po każdej burzy zaświeci słońce,a po
każdej nocy rodzi się dzień,
radością serce Twe na nowo rozkwitnie,
a smutek odejdzie w cień.
smutny i szary jak dym smutek ale to furtka do
pięknych dni Bardzo ładny wiersz Brawo!
nie ma co pisac plusik i koniec
Masz racje jak sobie sam nie pomożesz na nikogo nie
licz-dobry wiersz!
Nie bądź ponury! Wal co na wątrobie z grubej rury!
Wyrażać trzeba się kwieciście - oczywiście!
A nieprawda, nie sobie samemu...dla swoich czytelników
też się ocal.