puste miejsce
po zniknięciu mojego Boga
grzechy ciągną się jak guma
przeżuwana powtórzeniami
ugrzęzłe modlitwy czekają skręcone
jak węże
a przez wysokie okna rozwarte żrenice
łapią światło- błękit mówi o niczym
po zniknięciu mojego Boga
grzechy ciągną się jak guma
przeżuwana powtórzeniami
ugrzęzłe modlitwy czekają skręcone
jak węże
a przez wysokie okna rozwarte żrenice
łapią światło- błękit mówi o niczym
Komentarze (30)
źrenice łapią światło, które wypełni pustkę
wewnętrzną...świetny wiersz, ciepło pozdrawiam
zaskakujace
bezkres to niebo to moc to piękno to szczęśliwe i
szanowane to różność i stałość to przetrwanie
najważniejszych lekcji tylko otwórz słowa na noc
jak dla mnie DOSKONAŁY wiersz, oczywisty a jednak
bardzo niebanalny
super:)
pozdrawiam.
Dla mnie ładnie
Pozdrawiam:-)
'grzechy ciągną się jak guma'
tak nie jedne się rozpuszczają
inne wypluć się nie chcą
lecz gacie lubiały spadać
Świetnie :) Pozdrawiam.
Pięknie dziekuje , to była dobra wersja nr1 ,
landrynki są tez fajne , tylko może trochę za
słodkawe w tym tekście :) dziekuje
po zniknięciu mojego Boga
grzechy ciągną się jak guma
przeżuwane powtórzeniami
po zniknięciu mojego Boga
grzechy lepią się jak landrynki
wkładane do ust pełnych powtórzeń
Dziekuje Ciszo , a do ciebie tańcząca pędzę
Świetna, wymowna mini.
Pozdrawiam serdecnzie:)
P.S Przepraszam, iż powtórzyłam dziś temat Fridy, ale
on "chodził za mną od dawna", lecz i tak niestety
wykonanie wiem, że dalekie od doskonałości, na jaką
Frida zasługuje:(
Mam nadzieję, że mi wybaczysz to powielenie tematu
Autorko...
też o tym myślałam... chyba faktycznie- usta w
odniesieniu do gumy nie bardzo.
Poza tym, mam jeszcze watpliwości... pełen powtórzeń,
co tu miałaś na myśli? Ze wciąż od nowa powtarzamy
grzechy, błędy?
Tu nie ma co się denerwować, powoli z tego
wybrniesz(my:). Trzeba odejśc od wiersza i za godzinę,
dwie wrócić. Tu na pewno znajdzie się odpowiedni
wyraz. Jestem pewna.
makaron, czy spagetti, jak dla mnie spowodują, że ten
wiersz stanie się śmieszny. Nie gniewaj się, ale tak
widzę.
tez pomyślę i wrócę jeszcze
a może odejść od żarcia i coś innego, bardziej
niedotykalnego??? tak mi teraz przyszło do głowy...
Dziekuje Halinko-Ciszo :) jestem zakłopotana trochę
,brakiem pomysłu ..... Twoja wersja ciekawa tylko
jest jedno ale czy usta przezuwaja? ? Raczej wkładamy
do ust : coś. A nasze żeby się tym czymś zajmują
A moze. ; grzechy ciágna się jak makaron wciągany
ustami pełnymi powtórzeń, zgłupiałem juz