Pustka
"Powiedz, żem ja zachował formę i treść boską Moich zetlałych miłości." "Padlina" Baudelaire Charles
ŻAŁOSNA NADZIEJA
płocha bo FAŁSZYWA
- wiart, błysk ,punkt ... trwa chwila
desperackie podniety wskrzesi prośba
tkliwa
wiatr ,błysk ,głos ,punkt ... minęła
chwila -
A serce ...
czy jeszcze to miano szlachetne nosi?
nie szuka grzesznych rozkoszy ,
nie uczucia,
nie miłość ,
NIC JUŻ NIE ZOSTAŁO!
Gdy postaciom bez twarzy było wciąż za
mało.
(o ,przepraszam!) pustka pozostała!
czasami mówicie na nią wolność
NIC JEJ NIE WSTRZYMUJE!
dlatego niepokonana?? -pytam
ni barwa ,ni kształt ,ni zapach
a jednak
gdyby zawierała
miałaby gorzki smak...
i jak "Padlina" Baudelaire'a
żadnej konkretnej postaci nie przyjmując -a
jednak buntowniczo jest
tak odwrócone do góry dnem wartości...
tak czcze...
- szukam nauczyciela i mistrza
co poukłada świat
słowem pustkę zakłóci
zmąci chociaż ...
gdy nadziei brak-
spłoszona pustka w gąszcz lasu ucieka
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.