Pustka
Pustka !
Może po prostu słów tobie zabrakło
bo odeszłaś w ciszy czerwonej jak rubin
Może to Bóg kazał zgasić mi twoje
światło
bym w wielkich ciemnościach się zgubił
Może pragnie bym wszystek szczęścia
wytracił
w jednej chwili patrząc w niepewności
lustro
Może chce bym za grzechy swoje zapłacił
samotnością straszliwą, bezbrzeżną i
pustą
Dlaczego odeszłaś ? Dręcząc siebie - pytam
tak jakby ponurość pochłonęła twój obraz
i tylko wszechświat zębami wciąż zgrzyta
wyrywając z mojej duszy resztki dobra
Codziennie wspominam te przeszłe
miesiące
najpiękniejsze chwile mojego zywota
gdy odeszłaś to tak jakby zgasło Słońce
a na niebie została tylko cholerna
tęsknota
Z tej tęsknicy nie ujarzmię jasnego
ducha
co by na chwilę zwrócił mi szczęśliwość
mogę tylko przez moment rozumu posłuchać
zamknąć serce i wyrzucić ten klucz w nicość
!
Komentarze (11)
Tak samo piekny jak smutny...
po utraconej miłości zawsze zostaje dziura w sercu.
Kiedy odeszła moja Mama- Tata powiedział- moje Słońce
zgasło.
Dziękuję za wzruszenie.
Piękny wiersz,
trąca czułą strunę,
pozdrawiam serdecznie:)
Pustka, pustka. Podoba mi się fraza z wyrzuceniem
klucza. Ja bym trochę wiersz wyrównała w rytmie,
lepiej się wtedy czyta.
Wiersz smutkiem i tęsknotą pisany,
choć lekko patetyczny, msz, ale i tak mi się podoba.
Pozdrawiam.
witam pozdrawiam i punkt zostawiam
Piękny, choć tak bardzo smutny wiersz...
Bardzo poruszający, bolesny wiersz.
Na co poniektóre pytania nawet czas nie da odpowiedzi
:(
Pozdrawiam serdecznie.
Wymowny smutek, żal i tęsknota przepełniona pytaniami,
na które odpowiedź zna tylko peel...
Pozdrawiam :)
Bardzo wymowna melancholia, pozdrawiam serdecznie.