W pustynnych piaskach...
W pustynnych piaskach ,
Nie widać odbicia,
Nie słychać słów całych,
Ani serca bicia.
Tylko piasek złoty,
W pofałdowanych
Klamrach,
W butach i torbach.
Za horyzontem,
Rozlanym jak rzeka,
Górzysty piasek,
Pagórków złocistych,
Oblanych słonecznym
Westchnieniem.
Podróżników gromady
Nie ujrzą zieleni.
Tylko ten piach,
Niegościnny i ostry,
Gnębiąc i drapiąc,
Podróżnika, który
jak chmurka,
o nic nie pyta.
A niebo pożółkłe,
Jak kartki z dziennika,
W piaskach od stuleci,
Wiele istnień wciąż zanika.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.