Pycha
Ludy mu uwierzyły, czuł się bogiem
prawie,
w pychę rósł i z drabinki spoglądał
łaskawie.
Przechodził szary człowiek, jeden szczebel
trącił...
Uszło dmuchane ego i w nicości skończył.
Ludy mu uwierzyły, czuł się bogiem
prawie,
w pychę rósł i z drabinki spoglądał
łaskawie.
Przechodził szary człowiek, jeden szczebel
trącił...
Uszło dmuchane ego i w nicości skończył.
Komentarze (25)
Pycha wysoko wyniesie, upadek bywa bolesny.
Polecam do poczytania książkę "Pycha i upadek" Rafała
A. Ziemkiewicza. Świetna!
Dokładnie to, Anulo.
"Popatrzcie na pawia, jaki jest piękny z przodu.
Ale jeśli zrobicie parę kroków i popatrzycie z tyłu,
dostrzegacie rzeczywistość." - Papież
Franciszek.
Pozdrawiam Zetbeka.
Tak , Anno, czasem wystarczy szpileczka... czasu.
Dodzio, i w momencie upadku pycha zostaje bez
klakierów i pomagierów.
Zefirze, również pozdrawiam :)
Krzemanko, również miłego :)
Cage, pycha różnych ludzi ogarnia... i podobnie kończą
:)
Świetne dla polityków ... i nie tylko dla nich :)
Szczera prawda
Obrazowo o zgubnej pysze. Miłego dnia:)
Oj prawda pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Pomniki pychy zawsze stoją samotnie
Pozdrawiam
pycha jest jak balon, a wystarczy szpileczka...