pytam
jeśli nie dość mocne są fundamenty
dom można przepchnąć gdzieś dalej
a las - ten zielony bezmiar
zatrzymany w czasie
przepojony pamięcią
co żyło w nim i biegało
co niosło śmierć
w którym żubr swoje obrządki odprawia
huczy 'zbiorami' puszcza
kto ci dał klucze
do jej otwierania
człowieku
autor
szatynka_01
Dodano: 2017-09-25 11:34:01
Ten wiersz przeczytano 1033 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
głosuję z lekkim opóźnieniem :)
sorry - skleroza :):):)
jasny przekaz, z mocnym zakończeniem. ludzie potrafią
zdewastować, nie posiadając kluczy.
pozdrawiam cieplutko :)
Z przyjemnością głosik daję-:) Pozdrawiam szatynko.
pozwolę sobie za Danusią :)
Witaj. Mysle, ze nikt tych kluczy nie dal, wylamano
zamek wytrychem i weszli jak zlodzieje, okradajac i
niszczac. Dobra refleksja. Moc serdecznosci.
wiersz wierszem odpowiem ci tak po II światowej 23%
powierzchni kraju wynosiło zalesienie kraju dziś
prawie 30%, kto to zasiał ZIELONI obrońcy przyrody?
gdzie byli przez lata, tu działają siły międzynarodowe
by kopać Polskę za byle co Finlandia co roku wycina
prawie 06% zalesienia na papier i nikt w unii Gęby nią
nie wyciera oglądajcie tv uważnie jakie tną drzewa nie
pnie tylko suche czuby drzew i nie dajcie się
oszukiwać
a wiersz mimo wszystko podoba mi się
Bardzo dobry, na czasie, wiersz.
A kto klucze dał temu człowiekowi, hmm... może - w
kopercie - córka leśniczego?
Pozdrawiam ciepło:-)
Miłego dnia:-)