pytania

Ładny wiersz, przyciąga. Klimat ciekawy. Pozdrawiam
serdecznie:)

Nie rezygnuj z marzeń, nie poddawaj się bezczynnie -
Nie bądź jedną ze smutnych kropel ściekających po
rynnie -
Spójrz przed siebie - zobacz przyszłość w barwie
słońca -
Odnajduj co dzień siły by biec tą drogą do końca -
Uwolnij zmysły - posmakuj nieba -
poczuj jak wiosna pachnie...

Takie chwile NiebieskaDamo, zadarzają się nam
niestety.
Najgorsze jest to, że sami musimy dać sobie z tym
radę.
Inni, choćby chcieli nam nie pomogą.
Ja takie chwile przeżywam, gryzę w sobie dopóki mi nie
przejdzie.
Wiem, że przejdzie i muszę je przeżyć.
Świat przygniata wrażliwców.
Może tutaj znajdziesz dobre słowo, które chociaż
trochę Ci pomoże.
Mi to się często zdarza:)
Pozdrawiam serdecznie...pogoda się poprawia,
uśmiechnij się:))

na swoje pytania musisz sama znaleźć odpowiedzi
przemierzając czas i drogę

zdziwiony, proszę nie każ innym /wziąść/ się za
poprawę języka, gdy sam potrzebujesz się za nią wziąć

Każdy w danej chwili odczuwa coś w sobie, raz jest
smutno -innym razem radośnie.
Wielu z nas sobie wróży,czyta horoskopy i się do ich
zaleceń stosuję, ale jedno jest ważne niech każdy
czyni to co w sobie w swym sercu czuję. Jestem już
starym człowiekiem, mam prawie tysiąc lat, ale sercem
czuję,jakbym co dopiero z kliniki położniczej wypadł.
Dla wszystkich zaświecają się gwiazdy,gdy kochasz
migoczą żarliwie i tkliwie. Tobie zegar niech się nie
spieszy,bo masz do napisania jeszcze milion wierszy
Pozdrawiam i kwiaty do snu zasyłam

Samotność smutną ma twarz
siedzisz sam pośród ścian
pustelnika grasz...+)

Kto tu mowi o kims, kogo prawdziwa kobieta nie chce
Panie Polaku? Co to ma do tekstu autorki? Jezeli
chodzi o wzbudzanie litosci u czytajacych-ma Pani
mistrza w tym (tez bez sensu piszacego), ktory jak
Pani pisze jest Pani wzorem. To tyle. Zamiast wziasc
sie za poprawe jezyka wymysla Pani krytykow wysoko
Pania oceniajacyh. Jest to zalosne.

Co to samotność ten tylko nie wie,
kto oprócz życia lubi i siebie!
Pozdrawiam!

Uśmiechaj się! Dzień bez uśmiechu jest dniem
straconym.... Cieplutko pozdrawiam

Niebieska Damo, mam nick /bomi/, a nie / Szanowna Pani
bomi/ i bardzo Cię proszę, tak się zwracaj:) nie
dziękuj, niech dziękuje radenemes, może wreszcie uda
się do specjalisty i tam go wyleczą, a nie tu leczy
swoje kompleksy - za darmo i bez kolejki

Witam.Te poprawki wchodzą z opóźnieniem.Tak się dzieje
od pewnego czasu u wszystkich:)
Wiersz bardzo smutny. Ech nie można się poddawać takim
nastrojom autorko,bo to rzeczywiście jest pożywką dla
niektórych osób.Orły na tym portalu bywają
przelotnie,więc po co ten szum.Większość traktuje
pisanie wierszy jako hobby:)
Pewnie ze nie jesteś sama i kto ci zabroni pisać,a
błędy zawsze można poprawić-kto ich nie robi?
Pozdrawiam:)

"Chodzę jak we śnie od dnia...do dnia":)Nie jesteś
sama,kochamy Ciebie, Niebieska!!!Pozdrawiam
serdecznie+++

Nic nie poprawiaj. Wiersz jest nieregularny i
powiedziałaś w nim,że jesteś pełna obaw. Dedykacja na
górze też oddaje aktualny stan ducha. Masz się w ogóle
nie tłumaczyć nikomu, po co piszesz i co piszesz. A
złośliwiec nich się miota. Kij mu w oko. Popapraniec i
psychol. Widocznie nigdy nie miał do czynienia z
kobietą, bo która by go chciała. Pozdrawiam
serdeczni8e.

smutne, ale pełne spokoju rozważania... NiebieskaDamo,
uśmiechnij się i nie przejmuj tak, nie warto