Pytania bez odpowiedzi
Nie jem i nie śpię.
No bo jak tu usnąć?
Przed oczami jego twarz.
Moje serce jest mu oddane
I on chyba o tym wie.
Gdy wracam do domu
Nie mam czasu na nic innego,
Bo ciągle myślę o nim.
Ale po co?
Czy jest to coś warte,
Skoro on się mną nie interesuje?
Chcę płakać
I zarazem nie mogę się doczekać następnego
spotkania.
Czy to się zmieni?
Czy będziemy razem?
Czy w ogóle do siebie pasujemy?
Dla mnie to nie ma znaczenia.
Kocham go, ale się nie przyznam.
A gdy już się dowie
Uśmiechnę się i pójdę dalej.
Nie zrezygnuję z niczego.
Ale czy się dowie?
Komentarze (3)
"Nie jem i nie śpię" - To nie miłość ale samobójstwo!
Pozdrawiam!
skoro kochasz to przyznaj się! :)
Karaminko!Dla takiej milosci warto zrezygnowac z
prawie wszystkiego.Rozmarzylas sie,nie chcesz
plakac.!Ladny,cieplutki wiersz.