PYTANIE DO SIEBIE
DLA MOJEGO SŁONKA!
Pytałem wczoraj siebie,
czy mogę być jeszcze szczęśliwy?
Pytałem się wczoraj siebie,
czy może mnie jeszcze ktoś kochać?
Pytałem wczoraj siebie,
czy spotka mnie ktoś troskliwy?
Pytałem się wczoraj siebie,
czy umiem ze szczęścia szlochać?
Odpowiedzi dałem sobie wiele,
tych zwykłych i tych wyszukanych!
Ale jedna nasuwa się stale,
że trzeba żyć w miejscach wybranych!
Dlatego dązyć wciąż chcę,
do celów wybranych sercem!
Skazanych na sukces i szczęście szczere!
Chcę być szczęśliwy przy Tobie wielce
i obdarować szczęściem, w które sam
wierzę!
Chcę schyłek życia spędzić przy Tobie!
Dażyć uczuciem niestygnącym!
Chcę kochać Cię, jak kocha się samego
siebie!
Chcę bys była szczęśliwa, moim
szczęściem!
Chcę byś smutku nigdy nie zaznała!
Byś swym sercem wciąż się radowała!
Kochaj mnie SŁONKO i pozwól sie kochać!
Wierz w me uczucia i daj mi wiarę w
czyny!
Bo zasługujesz na złote krainy!
KOCHAM CIĘ!!!
I CZUJĘ SIĘ SILNY TWOIM UCZUCIEM!!!
Komentarze (1)
sama forma wiersza moze idealna nie jest, ale tez nie
zla. Jednak tutaj zasluzony plus za tresc- szczera i
prawdziwa. Wiersz pisany nie tyle slowami co
uczuciami, a to zwieksza jego wartosc.