O R***
Eden jest rajem
lecz juz bez Adama.
Adam znów odszedł
i w plecy wbił nóż.
A w moim sercu głęboka jest rana,
bo nie ma Adama,
nie ma go już.
Już nic nie jest tak,
jak kiedyś być miało.
Ma dusza znów pusta,
na sercu znów kurz
I jabłko poznania
bez smaku sie stało
Bo nie ma Adama,
nie ma go już.
Zacznę znów żyć,
żyć od Stworzenia.
I spojrzę ci w twarz
i powiem
" Żegnaj na zawsze Adamie drogi
w mym sercu Ciebie już nie ma"
Lecz zanim... lecz teraz...
Już nie ma Adama.
Adama juz nie ma.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.