Rachunek sumienia.
Wypełnię miejsce po Tobie, zapachem
odwagi
Zamknę drzwi serca na kłódkę zapomnienia
Utopie klucz w morzu wylanych łez
Rozmienię na drobne moje życie
Wyrzucę pordzewiałe kłamstwem grosze
Zamknę okna, by przeciąg nie rozwiał mej
odwagi.
Zdradzaj, oszukuj, bij mą duszę biczem
kłamstwa
Nie pozostawisz juz widocznych śladów
Nie czuje już bólu, nie czuje już Ciebie
Tylko echo huczy w czarnej dziurze
Bezimienne lata wymażę piórem prawdy
Wyślę sms-a do Boga...wybaczy?
MrDraska czegoś się naćpał???
Komentarze (8)
Wiersz jest pełen różnych emocji chwilami miałam
wrażenie, że w nim krzyczysz. Bardzo mi się podoba!
brzmi jak w czarnej dziurze ... bezdennej ...
w życiu tak różne chwile splatają z prawdziwych uczuć
święte nastroje, kiedyś byliście tak niepojęte dusze
dotknięte czułym spokojem…
Na pewno wybaczy! Ciekawie się rozprawiasz z
przeszłością, tylko, czy tylko na papierze, czy w
życiu również?
Słowa kobiety pełnej goryczy i rozpaczy, kobiety
nieszczęśliwej w związku, kobiety która decyduje się
na rozstanie po wielu latach ciężkiego życia z
mężczyzną.
Jeszcze jeden wiersz o bólu jaki czasami niesie ze
sobą miłość i rozstanie. Pięknie napisany...
Wiele smutku,cichy żal i rozczarowanie.Tak bywa być
może to rozumiem gdyż sam podobnie czuję
obecnie.Piękna skarga
kari Bóg wybaczy na 100% wiersz pełen bólu bardzo
ciekawie napisany.Dobry