Raj
Kiedys bede tam
gdzie zielen wzgorz i dolin wypelnia
horyzont,
tam gdzie szczyty gor dotykaja chmur
i delikatny podmuch wiatru chlodzi
czolo.
Tam uslysze mgnienie oka
a natura bedzie spiewac piesni o
wolnosci,
tam czas sie zatrzyma.
Zmartwien nie bede miec i bolu nie
doznam
kiedy tam bede,
znajde szczescie,
i moja dusza bedzie wolna
by zyc jeszcze raz,
lecz nie tak jak wczesniej
ale o skrzydlach aniola.
autor
Zabka/lidka
Dodano: 2008-06-18 04:19:24
Ten wiersz przeczytano 664 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
ale ladnie :) kazdy z nas wyobraza sobie raj,tzn kazdy
wierzacy,bo kazdy chcialby tam isc..fajna wizja raju
:)