Rak
Każdy dzień to nieustanna walka
jednak nikomu nie powiem,
że
mam raka...
Nie chcę niepokoić tylu ludzi,
dzięki ich większości
każdy nowy dzień pełen radości się
budzi.
Lecz tylko w ciągu dnia dobrze się
bawię,
a w nocy kolejnym bólem dławię.
Nie wiem czy wytrzymam
tyle czasu,
z dnia na dzień nabieram do siebie
dystansu,
chociaż wiem,
że teraz każda chwila się liczy
to moje ciało wciąż z bólu krzyczy.
autor
SweetFrida
Dodano: 2009-08-12 12:52:14
Ten wiersz przeczytano 1098 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Chyba to okrzyczana łaskawość Stwórcy i świata w Twej
chorobie się splata.