W ramionach otwartych drzwi
w ramionach otwartych drzwi
jest oczekiwanie
i przyczajona w cieniu tęsknota
jest wspomnienie tych wszystkich
słonecznych i słotnych dni
w których byłeś przy mnie
obrośnięty mchem kamień
wtula się w wilgotną zieleń
i pod pochylonym płotem zasypia
a otwarte oczy okien
wypatrują w milczeniu
znajomej sylwetki na drodze
mijają kolejne dni
kolejne lato odchodzi
dojrzewając pszenicznym kłosem
i już jesień wspina się na okiennice
szelestem opadających liści i barwami
wrzosu
w sadzie pachnie jabłkami
ale nie słychać twoich kroków
nie słychać twojego głosu
jest pusto i cicho
wiesz
zrobiło się późno i zimno
a rozum podpowiada mi
że muszę już zamknąć drzwi
i zasłonić stęsknione oczy okien
muszę choć w duszy słyszę
serca przerażony krzyk
przecież on wróci !
przecież on . . .
. . . w ramionach tulę samotność . . .
Komentarze (12)
smutny o tak - samotnośc tylko poczuje samotny
pomimo piekna przyrody i pór roku
nic nie cieszy kiedy miłośc nie puka do serca drzwi
Wiersz dobrze napisany, potrafi zaciekawić słowem i
zmysłowością. Wiele emocji w nim okazałeś.
Pozdrawiam:)
obojętnie kto to był, ojciec - syn - czy inna jeszcze
osoba, wróci w snach i przyjdzie na spotkanie w
stosownym momencie.
Owszem - klimat umiejętnie oddany.
bardzo bardzo smutny i bardzo obrazowy wiersz o
samotności
Bardzo poruszyl mnie ten wiersz, az zaklulo mnie
gdzies pod mostkiem.Przykre to , jest bardzo, ale i
tak bywa w rodzinach. Pozdrawiam cieplo.
Bardzo ładny wiersz, przepełniony tęsknotą.
Pozdrawaim.
Bardzo smutny i przejmujący wiersz... tęsknota i
pogodzenie się z rzeczywistością, choć chciałoby się
cofnąć czas...
On czeka na niego... Nie chcę domyślać się kim jest
Twój podmiot liryczny. Przyjęłam, że syn czeka na
ojca. Samotność bez rodzica boli. Wiem, bo mój tato
umarł jak byłam dzieckiem. Gorzej, gdy wiesz, że
gdzieś żyje, ale nie wraca... Boli najbardziej :(
Piękny wiersz.
Pozdrawiam.
Przerażający. samotność potrafi mocno boleć. Robi
wrażenie.
ten wiersz po prostu łapie za serce. Świetnie pokazana
tęsknota. Trochę przesadzona interpunkcja w końcówce,
czytelnik i bez niej sobie poradzi
Bardzo ładnie metaforycznie,o oczekiwaniu.Zakończenie
jest bardzo smutne i wymowne. Nie powinnam dyskutować
z treścią wiersza, ale myślę,że nie należy zamykać
okien, gdy dusza jeszcze krzyczy... Podoba mi się
wiersz:)
Pozdrawiam:)
Bardzo mi sie podoba Twoj wiersz Robercie.Serdecznie
pozdrawiam:)
P.S.wracalam do tego wiersza kilka razy i za kazdym
razem czytalam z przyjemnoscia:)