Ratujmy życie
Udało mi się wczoraj u kogoś z was być, a dziś dokończę nadrabianie zaległości, a później kolejne osoby.
"Ratujmy życie".
30.05.2020r. sobota 12:01:00
Ratujmy życie
I zauważmy Pana Jezusa,
I to co On działa,
Bo jego działalność
To działalność ratownicza.
A teraz trzeba
Dalszych rozważań,
By nie spoczywać na laurach.
Czasami dosięga nas
Bezlitosna surowość,
Ale my się nie poddawajmy,
Lecz ratujmy życie
I róbmy to nie dla medali.
Nikt nie chce opuścić drugiego,
Gdy pomoc hojnie z serc płynie
I niech takie będzie moje słowo,
Słowo na niedzielę.
Nie dożywajmy przez kraty,
Lecz żyjmy przez kraty,
Przez kraty konfesjonału.
Ratujmy życie,
Bądźmy takimi ratownikami,
Co stają się sami
Jak koło ratunkowe,
Te, rzucone na ratunek,
A nie to czekające,
Bo ktoś musi je rzucić,
Sama jego obecność nic nie da,
Nie pomoże i nie uratuje.
Ratujmy życie,
Które gdzieś czeka
Może gdzieś nawet na krańcu świata.
Tacy bądźmy i będzie wspaniale.
Bardzo się cieszę, że jesteście, zapraszam ponownie :)
Komentarze (9)
Zgadzam się. Życie jest najważniejsze.
Pozdrawiam:)
Jestem za ratowaniem życia, na bank! :)
Słusznie, ratujmy! A jak się nie da to twórzmy nowe!
To prawda bardzo szczera ...
Zgadzam się z przekazem wiersza, pozdrawiam
serdecznie.
bardzo dobry przekaz.
Podpisuję się jedną ręką. :)
Pozdrawiam Łukaszu.
PODPISUJĘ się obiema rękami, dobrze ujęte. Pozdrawiam.
chyba gościlismy wczoraj u tej samej osoby
otwierajmy oczy
i ratujmy życie
jak się da
pozdrawiam
beano:)