Razem nie osobno
Zbliża, gdy wszystko dzielimy na dwoje,
dzieli, gdy każde o siebie się stara,
według pomysłu co twoje to moje,
a co jest moje od tego ci wara.
Boli działanie o tobie bez ciebie,
bo sugeruje nieczyste układy
i stan że dobry jest partner w
potrzebie,
gdy niepotrzebny zamknąć do szuflady.
Lecz w każdym związku jest chęć
dominacji,
czyjeś uczucie pamięci ucieka,
a widząc swoją korzyść z sytuacji,
nierzadko rani drugiego człowieka.
Choć to nie powód by wojnę rozpętać,
zawiści dawać pole do popisu,
w życiu uczymy się przecież na błędach,
kochając trzeba szukać kompromisu.
Komentarze (27)
Madre slowa... :)
Mądry przekaz lecz życie i tak bywa różne i płata
figle :)
Prawdziwie kocha ten, dla którego radością jest
szczęście drugiej osoby.
słuszne spostrzeżenia w efektownej formie
Zgadzam się z Glazariuszem, ale po nocy zawsze jast
dzień. Pozdrawiam.
oj tak...tylko kompromis ratuje sytuację....
pięknie ..kochać innych tak samo i siebie ...ale co
człowiek to charakter ...ale zawsze trzeba pomóc
każdemu ...pozdrawiam ciepło (kocham ludzi ale oni
czasem okropnie ranią )
"kochając trzeba szukać kompromisu" i wzajemnego
zrozumienia i szacunku :-) mądry wiersz :-)
Mała uwaga "a widząc swoją korzyść z sytuacji,
nierzadko /ranię /drugiego człowieka." Czy nie lepiej
/rani/ -w całym wierszu nie piszesz o sobie, ale
ogólnie ;) Stara prawda , ale jak wspaniale napisana,
wręcz z melodią i dlatego dociera. Pozdrawiam M.
Dzięki tolerancji o wiele było by milej,,dajmy sobie
uśmiech i ceńmy innych tak jak siebie..pozdrawiam++
Zgadzam się z Tobą całkowicie, co prawda to
prawda.Pozdrawiam!
Wiadomo od ludzkości zarania, że lepsze są wspólne
starania.