Rdza
Stara miłość nie rdzewieje.
gwizd upadającego anioła
wyrwał mnie z narkotykowego snu
chciałem Go dotknąć
ale miałem zardzewiałe ręce
stara miłość nie rdzewieje
ile bym dał za trochę rdzy
na śrubę miłości
zła rdza osiada się
na sercu i życiu
zardzewiały człowiek
płacze rdzawymi łzami
potrzeba trochę cierpliwości
i oliwy na śruby
bo na świecie brakuje
pieprzonej oliwy
na ludzkie zardzewiałe
śruby
ulice pełne zardzewiałych marzeń
Chcę, by miłość zardzewiała.
Komentarze (1)
Miłość... rani wciąż i wciąż na nowo... zakopana w
głębi serca, na dnie umysłu... przebudza się i rozrywa
nas na kawałki...