Realia matki, żony, i…
...
Czy kiedy seks prawie kapie mi z ust,
to znaczy, że to perwersja?
Czy kiedy śnię o Tobie na jawie,
to znaczy, że jestem szalona?
Czy kiedy nie odmawiam
lub odmawiam mężowi,
to znaczy, że to presja?
Czy kiedy nie pamiętam już co to pocałunek
i dotyk,
to znaczy, że jestem jeszcze jak żona ?
A miłość wciąż tak blisko,
o krok…
Taka mała dygresja...
...Niech w Twych ramionach skonam...
autor
chica
Dodano: 2014-09-30 00:00:32
Ten wiersz przeczytano 611 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
tyle pytań i gotowych odpowiedzi i każda ma swój
wydźwięk... jest nad czym rozmyślać:) mnie się podoba
Pozdrawiam:)
-- pozdrawiam...
spokojnej nocy..
:)
Presje są wszędzie...
Pozdrawiam :)
ciekawe dygresje...najważniejsze, aby chciało się
chcieć, bo jak jest ochota to pis kota wyłomota:)
miłego dzionka
No tak,Asertywnie empatyczna,to fakt:)
Wybacz Waść!
Ja jestem empatyczna asertywnie,a nie asertywna,do
cholery!
;-)
Sorry chico,ale wolę bardziej subtelne wiersze o
miłości,tym razem zgadzam się z Asertywną...
Seks kapiący z ust może być inspirujący,zwłaszcza dla
wymagających perwersjonistów.
Kobieta musi jakos pogodzic wszystkie role jakie w
zyciu odgrywa...
Ciekawie.Pozdrawiam:)
Gdy jest doceniona,
to dobra z niej kochanka, matka, oraz żona!
Pozdrawiam.