Refleksja
Przesypywane w dłoniach.
Przez wiatr pchane,
z zachodu na wschód.
Cierpliwie zniewolona
piaskowa droga po cud...
Ziarenka oszlifowane
pianą wód i pokoleń.
Wsłuchane w ludzkie gadanie.
Słońca żółcią spieczone.
Bezmyślnie wgapione w niebo
- wiekowe głazy pamięci.
Bez nich nadmorskie uroki
- bez życia, bez chęci...
wrzesień' 2005
autor
ada1
Dodano: 2007-07-09 08:05:10
Ten wiersz przeczytano 415 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Spacer plażą skłania do refleksji, wycisza i uspokaja.
To wszystko oddaje ten wiersz.
tak.każdy dzień wczorajszy to już mała historia,a ileż
jest miejsc magicznych na których kładąc rękę,jesteśmy
przez chwilę w czasach w których nas nie było...