Refleksja
Niby szarośc na niebie,niby w duszy
chłód
Wzrok utkwiony w szklance herbaty
To co już za mną-spełnioną karmą,
myśli spisałem na straty
Czasami coś mi się śni,
lecz zwykle już niepamiętam
Czy już tak niewiele zostało mi?,
czy jestem jak książka domknięta?
Komentarze (1)
Ładny wiersz, skłania do refleksji. Szkoda ze
nierozwinąłes tematu.
Pozdrawiam.