REFLEKSJE
Stanął przy fontannie
i rzucił grosz na szczęście
Teraz mu została
nadzieja i nic więcej
Chodził wciąż na spacery
wierząc, że spotka anioła
Zawsze gdy miał gorsze dni
o pomoc Boga wołał
Śnił o prawdziwej miłości
śnił o zachodzie słońca
Zawsze gdy miał gorsze dni
myślał, że nie doczeka końca
autor
misio1303
Dodano: 2008-10-28 20:13:06
Ten wiersz przeczytano 543 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
fakt, jesienna melancholia dotyka większość z nas ale
jak widać można ją pięknie przyodziac w taki oto
wiersz. +
Oj, ta melancholia jesienna, prawie wszystkich bierze.
A może tak się poweselić na przekór wszystkiemu/
Mnie też wzięło na refleksje po przeczytaniu Twojego
wiersza.
Pozdrawiam:)