refleksyjnie...

Ewo
MOGĄ ale nie zawsze tak jakby tego pragnęły, jest tyle
odmian miłości
od platonicznej do fizycznej
nie każda miłość jest dostępna dla każdego
niestety ,niektórzy cierpienie też nazywają miłością

co do odweciku-skoro sama używasz rymów gramatycznych
nie przystoi zwracać uwagę na to innym
więcej tolerancji Ewo
krytyka tylko uzasadniona i rzeczowa mnie przekonuje
va banque jest tu od 3 dni,nic nie napisał (a?) a już
tyle mądrości pisze?
niech napisze coś najpierw a potem ocenimy

niecierpliwy odchodzę bez powodu
potem skarżę się na okrutny los
zbyt mało wsłuchuję się w głos
jak ten rak idę tyłem do przodu


jakby nie wiedząc czym jest przestroga
tak często błędy w życiu popełniam
innych potem za wszystko obwiniam
a przecież gdzieś jest właściwa droga


wciąż mnie sumienie do złego łechce
i rzadko pochylam głowę w pokorze

powtórz sobie kilka razy,
może pokora przyjdzie.

pozdrawiam.

Lepiej by wyglądał
gdybyś napisał go w liczbie
pojedynczej, jako wywód
osobisty. Nie każdy, a nawet
podejrzewam mało kto zaśpiewałby
to razem z Tobą.

niecierpliwy odchodzę bez powodu.

ostatnia zwrotka całkowicie msz skopana.

Sumienie łechce??? reszta równie bez sensu

Maciek.J. osoby niepełnosprawne MOGĄ pokochać. Więc
twój wywód jest nielogiczny. Co innego chcieć i móc,
co innego mieć w kim. Co do Twojego zarzutu pod moimi
rymowankami / natychmiastowy odwecik ;-))) /, to
dlatego napisałam, ze pod poważnym wierszem, one się
nie bronią. W śmiesznej rymowance - owszem, bo jej
celem jest zawarty w treści dowcip. Niechętnie jak
widzę przyjmujesz głosy krytyczne, co tylko
potwierdza stwierdzenie z pierwszego zdania komentarza
vabanque.
Ps, droga jestem tylko dla bliskich, dla Ciebie jestem
po prostu Ewa.

droga Ewo
rym gramatyczny czasem się zdarzy
ale trzeba na wiersz patrzeć w całości
skupianie się na korekcie psuje całą zabawę

co do chęci na miłość jak to nazywasz
jest to problem złożony
są osoby niepełnosprawne,które chciałyby pokochać jak
inni -nie mogą
poezję czyta się sercem a nie tylko oczami
pozdrawiam Ciebie

Niestety, muszę poprzeć vabanque. Ten wiersz Ci się
nie udał. Rymy albo gramatyczne, albo banalne, co w
wierszu o poważnej z założenia tematyce - razi. No i
całkiem nielogiczne zakończenie. Co to znaczy, że
ktoś może kochać, a nie chce, a ktoś chce, a nie może
??? Miłość, to nie chęć na ciastko, które można zjeść,
jeśli się nie trzyma diety, lub, w przeciwnym wypadku,
nie zjeść. I nie zależy ona od chęci czy niechęci. Nie
rozumiem "co autor miał na myśli" ;-)

vabanque
znów obrażasz wszystkich komentujących
i czytających
czy nie widzisz,że twój głos krytyki to osamotniony
krzyk rozpaczy ?
napisz coś na Beju
chętnie poczytamy ,,prawdziwą,, poezję

re autorowi:
Masz wielkie wyobrażenie o swojej twórczości. To
wprawia w prawdziwy kłopot bo twoja amatorszczyzna
przez to brzmi jeszcze żałośniej. Koktajl megalomanii
i grafomanii przyprawiony brakiem zwyczajnej biegłości
w pisaniu to mieszanka wybuchowa. Uważaj aby nie
sprawiła ci krzywdy!

dobry, refleksyjny przekaz z super puentą:) pozdrawiam

vabanque
mnie nie obraziłeś,moje utwory obronią się same
tylko dlaczego obrażasz tych,którym mój wiersz się
podoba ?

Bardzo dobra puenta. Pozdrawiam pogodnie.

Dobry przekaz,tak jest,jak piszesz,
na dodatek wybrałeś dość trudne rymy,bo abba.
Pozdrawiam Maćku:)

Piękny utwór ,życiowy.Pozdrawiam

Z życia wzięte :))) pozdrawiam