Rejs po rozsądek

Dwa tygodnie od ślubu a Ty mówisz o rozsądku? Na niego
jeszcze przyjdzie czas. Gdy nie miałeś go dwa tygodnie
wcześniej to może lepiej byś się do niego nie
odwoływał. Wszak mówią że małżeństwa z miłości są
piękne ale te z rozsądku są trwałe. Życzę Ci jednego i
drugiego i tego co sobie tam wymarzyłeś. Pozdrawiam:))

I chodzić z guzem nabitym na czole
Pozdrawiam cieplutko

jak zawsze mądrze i z przesłaniem

Tak, rozsądek jest w cenie, pozdrawiam serdecznie
Łukaszu.

Rozsądek jest dobrym stopem w życiowych
decyzjach...pozdrawiam serdecznie.

Bo rozsądek można porównać do marynarza, który podczas
sztormu i burzy zwija żagle, czeka..., ale te
nawałnice nie przeszkadzają mu kochać morza.

Pozdrawiam ;)

Za pani Anną. Masz mądre myśli i dzięki za odwiedziny)
+

czasem warto się popukać w czoło.

Podobno serca zawsze kieruje się wbrew rozsądkowi.
Czasami trudno jest się tym rozsądkiem kierować.
Pozdrawiam
Marek

Wydawało mi się że mam mniej zaległości a jednak tyle
rzeczy miałem do zrobienia że zaległości sięgały kilku
chwil po północy 23 lipca.
Także było co od czwartku teraz do niedzieli
nadrabiać.

Ważne, by we wszystkim zachować równowagę. Potrafić
pogodzić serce z rozumem. Pozdrawiam radośnie:)

Zachowanie we wszystkim rozsądku wychodzi na zdrowie
:) Pozdrawiam

Rozsądek zawsze w cenie, msz,
choć nie zawsze jesteśmy rozsądni, gdy np. ulegamy
porywom serca
Dobrego dnia życzę.

Nie jest proste, rozsądek przeszkadza często. Emocje,
chwile, myślenie podsuwane przez egzorcystów z TV tego
głównie słuchamy.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia

Wolę mniej bolesne metody ;)