reklama to ma siłę ...
Umarł chłop i przyszedł do Piotra w
zadumie:
- Powiedz drogi Piotrze, bo wybrać nie
umie, gdzie mam swoje kroki, teraz
pokierować. Bądźże mi doradcą i mnie tam
poprowadź, gdzie powinien duch mój na wieki
przebywać i po ziemskich trudach w końcu
odpoczywać.
- Sam musisz dokonać wyboru w tym
względzie, każdy swoją nitkę jako pająk
przędzie. Od chwili narodzin, aż po kres
istnienia, nie pomogą prośby, ani twe
westchnienia. Jaka była droga taki i jej
kres, a czy tam jest anioł, czy też czarny
bies, to już tylko Pan Bóg oraz ty ocenisz.
Teraz już niczego na pewno nie zmienisz.
Pokażę ci Niebo jak w środku wygląda. Ty je
sobie dobrze w ciszy pooglądaj i zobacz,
czy owe miejsce ci pasuje i czy twoja
dusza tego potrzebuje.
Weszli w progi Nieba, a tam w koło cisza,
każdy siedzi w kątku, jak kościelna mysza.
Wszyscy w białych szatach i w jasnym
błękicie, wiodą swe edeńskie, bogobojne
życie.
- Ale cisza w koło, nie ma tu zabawy, taki
wieczny żywot jest troszkę nudnawy. Po
bezruchu często bolały mnie kości, nie
miałbym z takiego życia przyjemności. Niebo
nie jest dla mnie, kopa potrzebuje, tu się
nie nadaje z Nieba rezygnuje.
Więc poszli do Czyśćca, tam też cicho było,
ale się już bardziej mu swojskim jawiło.
Czasem ktoś wstał z krzesła i krzyknął, że
basta i walnął w łeb własny się wałkiem do
ciasta. Inny w swej euforii, biegł calutki
bosy, bo mu buty zdjęła, ta od ostrej kosy
i swoją ucieczkę kierował do światła, ale
tamta droga wcale nie jest łatwa. Zatem
usiadł w kucki i płacze jak malec, że w
Czyśćcu się czyje jak w placku zakalec.
- Tu także jest dziwnie. Pokaż drogę
trzecią, bo czas mnie dość pili, a godzinki
lecą.
Weszli więc do Piekła, a tam śmiech i
tańce, diabełki szarżują, wyprawiają harce.
Muzyka na fula z głośników puszczona i
każda diablica jest zadowolona, a diabły
wiekowe w kącie piwo piją i dusze te z
piekła w piwnej piance myją.
- Patrz Piotrze tu wszystko jest co mi
potrzeba, po co mnie ciągnąłeś w stronę
Czyśćca, Nieba. Całe swe istnienie tylko
się bawiłem w rozpuście, hulace i błogości
żyłem. Tu w Piekle me miejsce, tu na mnie
czekają, patrz już piwo leją i kufel
podają. Diablice się tulą, dyskoteka bawi,
tu się relaksuje i w rozkoszach pławi.
- Sam sobie na Piekło życiem zasłużyłeś, bo
tylko w rozrywkach cielesnych bawiłeś - i
go Piotr opuścił. Wtem cicho się stało, i
mroczną postacią za rogiem zawiało.
- Marsz do kotła chłopie, męki cię czekają
i diabły tortury na cię wymyślają. Będą
gotowali i piekli twą duszę, jeszcze ty
zobaczysz, co znaczą katusze.
- Zaraz moje diabły, zabawa być
miała....
- Twa dusza, ty głupku reklamę widziała.
- Ach pozory wstrętne, tak bardzo męczycie,
że w życiu po śmierci, też ludziom
psioczycie. Wszędzie te reklamy mamią nasze
oczy, pokazując produkt tak bardzo uroczym,
a w rzeczywistości z kwitkiem zostajemy, a
często i w Piekle samym lądują.
Komentarze (19)
Reklama fajną była. Czym się skończyła?
A Taka w niej moc, potęga siła.
Bardzo, bardzo fajny bajko-wiersz.
Pozdrawiam. Miłego dnia :))
To prawda, że człowiek reklamą powszechnie mamiony,
zawsze pozostaje z torbami puszczony... :)
Dobry wiersz. kiedy w końcu odejdziesz, życzę Ci
wieczności takiej jak w reklamie Piekła.
zgadzam się
serdeczności
Świetna bajka, dobrze się czyta pozdrawiam;)
A toś mnie chłopie rozbawił, już żem się tak dawno nie
śmiała, dobre, dobre.....heheheh:)))
Andrzeju masz rację, był tu już raz, ale wtedy jakoś
czytających nie było..teraz też różnie z tym bywa, ale
pisze dla tych co czekają, a takich coraz więcej:))
cieszę się że was rozbawiłem, dobrej nocy wszystkim
wam życzę
kłaniam:))
Andrzeju! - dobry uśmiech Ci przesyłam, bo
wywołaleś... - uśmiech wlaśnie. Podoba mi się
bardziej, niż wtedy gy czytałem na samym początku
mojej bytności na beju - jakoś marzec czy kwiecien 17
r. Koresponduje z tym, co ja ostatnio puszczam -
reklamy właśnie. Przypowiastka bardzo fajna i w ramach
lotnej tradycji. Z podobaniem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Nietuzinkowy z nutką humoru :)))
Pozdrawiam
dobre, uśmiechnąłeś po całości.
pozdrawiam :)
Świetnie opisana historia, z humorem jak to u ciebie.
I to lubię :)
Dobrej nocy Andrzeju :*)
Suuuper. Reklama dźwignią piekieł :))
Dziękuję, uwagi wszelkie przeanalizuję, spokojnej nocy
wszystkim życzę
kłaniam:))
Fajne, pouśmiechałem się, Szuflado :) Na plus.
PS. Spróbuj tylko doczyścić wiersz:
*trochę literówek i interpunkcji do poprawki
*w koło - wkoło (w wierszu jest w znaczeniu "wokół", a
nie "w kółko" (wtedy jest "w koło")
*w jednym wersie zazgrzytał mi rytm przy czytaniu (za
dużo zgłosek)
Pozdrawiam :)
Wszystko na Twoim poziomie, jak zawsze, Miłego
dnia bez reklamy.