Reklamacja u miłości
Przyszła do mnie miłość
wielce zniesmaczona
a powodem tego
była moja żona
skarżyła się żonka
że nie jest kochana
choć przez wszystkie lata
była mi oddana
czy jeszcze na miłość
ma czekać z nadzieją
bo do innych kobiet
oczy mi się śmieją
muszę wytłumaczyć
wszystko cudzą winą
to piękne kobiety
uśmiechów przyczyną
tak słabi mężczyźni
stworzeni zostali
by urokom kobiet
się nie opierali
zaś żony z urzędu
gwarancje dostały
by byle błahostką
się nie przejmowały
bo choć lata biegną
miłość się rozmywa
najważniejszą rolę
przysięga odgrywa
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.