Remont
Życie moje jest jak teatr,
W kórym stoi pusta scena,
I aktorów dawno nie ma.
Ich kostiumy- szmaty stare,
W loży zepsuty zegarek,
I podartych kartek pare.
Niedopity kubek kawy,
W kącie dwa wiadra zaprawy,
I dozorca już niemrawy.
A na drzwiach za główną sceną,
Duży napis głosi:REMONT
autor
maggik7
Dodano: 2008-10-25 10:24:49
Ten wiersz przeczytano 1265 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ja to czasem jak popadam w podobny stan, to mówię
"doła mam". A to nie doła, tylko REMONT! ;) A
poważnie, wiersz interesujący i bardzo mi się podoba.
pomoge pozamiatac...dobry zyciowy...
ciekawy wiersz,mam nadzieje ze ten remont wkrotce
zostanie ukonczony.Pozdrawiam