Remont
https://www.youtube.com/watch?v=a-CwwPXQl7Q
Robię w domu mały remont,
a jakbym wchodził na Giewont.
Od roboty boli mnie grzbiet,
zapewne pęknie mi on wnet.
Chciałem zaoszczędzić kasy,
żeby pojechać na wczasy,
lecz nie wiedziałem, że aż tak
będę obolały i wrak.
Wysunął mi się jeden dysk
i dostałem od żony w pysk
- zrobiłeś burdel w chałupie,
możesz zapomnieć o obiedzie.
Morał płynie z tego taki,
że gdybyś wypruwał flaki,
nikt już ci zdrowia nie zwróci
i jeszcze ślubna się kłóci.
Komentarze (77)
za to * pozdrówka
remonty to paskudny czas dla domu :) za potem jest
cudownie :)