remont miłości...
z okazji remontu mieszkania....
spowszedniała nam już ta miłość
podstawa ciut koroduje
widać drobne pęknięcia
a pod tapetą tynk pomarszczony
kolory serca płowieją
i w piecu już nie ten żar
trzeba wziąć się za remont
zawezwać majstra jakiego
niech wszystko pomaluje
co krzywe naprostuje
gdzie trzeba da botoksu
przywróci ciąg i żar
jak nowe ma być po prostu
tylko abyś pilnował
by ci co więcej nie zmajstrował /..!../
Komentarze (11)
piszę się na taki remont .. z wzajemnością
Dobre:)
A może poszukamy coś nowego;)
Nie będzie potrzebny remont
Miłego:)
Ironicznie o miłości. To lubię! :-)
Sympatyczny bardzo wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie
remont wskazany w każdy zakatu serca .. pozdrawiam
:)
o tak remontują, a czasami coś zmajstrują,,,pozdrawiam
:)
dzięki za uśmiech:)))
jest na to rada
niech remont wykona
dziewcząt brygada...
+ Pozdrawiam
pilnuj remontu jak cnoty dziewczyny
za remont Ty płacisz, a nie są to
społeczne czyny.
Pozdrawiam serdecznie
ha ha cóż za ironia losu
mały zabieg kosmetyczny i wszystko odmieni ...
promiennej niedzieli:)