RENCISTA
Czy ja aby nie wydziwiam
albo jakieś głupstwa plotę
klepiący biedę rencista
na życie ma ochotę
jeden dług drugi goni
w oknach stare firanki
zaczęła się jesień dopiero
kaloryfer zimny, termostat na zero
zamiast na swoim piętrze
siedzieć i klepać biedę
to mnie coś napadło
w świat daleki wyjadę
zapuszczę wąsy i brodę
pożegnam całą rodzinę
wezmę starą kapotę
w szerokim świecie zaginę
a długi ?
zostawię bogatej rodzinie.
Kielce 20010-04-01
Komentarze (4)
no nieźle, rodzina się ucieszy! Ale pomysł pełen
humoru.
Rencista-kloszard. Wyjedź do Paryża, tam pełno takich,
tyle że bez renty.
"A długi? zostawię bogatej rodzinie", to
stwierdzenie mnie rozłożyło totalnie, samo życie.
Pozdrawiam
:):)