Reset zmartwień
lubię was odwiedzać
i staram się zawsze coś pomóc
dziwi mnie jak wy długo chodzicie
ze zmartwieniami pewnie w jakimś
celu ćwiczycie wytrzymałość
może coś się święci w galaktyce...
my w szóstym wymiarze także
je mamy ale od razu resetujemy
niektóre zostawiamy
pełnią rolę szczepionki uodparniają
nie istnieją u nas problemy między
mieszkańcami szczątkowe uczucia
jakie mamy nie powodują
nieporozumień wzajemnych
myślę że mógłbym w tym zaradzić
zorganizować most rekreacyjny
z naszym wymiarem
przeprowadzilibyśmy
usuwanie zmartwień trosk problemów
oddziaływanie byłoby na osobę leczoną
a przez nią na wszystkich tych z ziemi
którzy są z tym problemem związani
taki zabieg trwałby krótko gwarantujemy
skuteczność w granicach do 80
procent trochę to mało ale przepisy
utrudniają zbytnie ingerowanie w osoby
powiązane nie uczestniczące
bezpośrednio w zabiegu
3.2022 andrew
andrew2402
Komentarze (14)
Gdyby to było takie proste życie byłoby znośne
.Pozdrawiam :)
Problem w tym że człowiek w utopii też nie byłby
szczęśliwy...
Bez trosk, problemów, zmartwień,
nie byłoby życia tu na ziemi,
ono właśnie z tego się składa, od czasu do czasu
przeplatane radością, beztroską,
pozdrawiam serdecznie:)
Z pewnością wielu by tak chciało
Pozdrawiam
Marek
Gdyby tylko...
Pozdrawiam :)*
Dziękuję Wszystkim za obecność.
JoViSKA i INNI, to jest możliwe... tutaj na ziemi,
trzeba nigdy siebie nie skreślać, dać zawsze szansę.
Pozdrawiam serdecznie
Wspaniały pomysł. Szansę na skorzystanie mają przyszłe
pokolenia. Życzę miłego i udanego dnia z uśmiechem:)
Szkoda, że to niemożliwe...
Pozdrawiam ciepło :)
fantastyczna fantastyka Andrew...
Podoba sie:)
ja lubię swoje smuteczki.
Czytałam książkę Intruz Stephenie Meyer. Podobny
problem był tam przedstawiony. Cieszę się, że wygrała
miłość, która jest chyba najważniejsza. Ciekawy
przekaz.
Pozdrawiam serdecznie
Te wymiary.
Kiedyś widziałam taki program, w którym siedmioletni
chłopiec opowiadał jak kiedyś po zamkach
średniowiecznych chodzono po schodach.
Zygzakiem- by nie oparzyć się spadającymi iskrami
ognia z łuczywa.
To nie jest wiedza dostępna wszystkim- historykom tak.
Skąd wiedział?
A może nie żyjemy tylko raz.
Zamyśliłam się, dzięki.
Dobry ten reset.