Retrospekcja - trzy twarze
Słowa... Padły nieoczekiwane -
jestem najseksowniejszą kobietą świata
i mam się nie zmieniać; on pragnie,
pożąda,
cieszy się, że mnie poznał.
To był dobry bajer. Namiętnie kołysał.
Później z kimś rozmawiałam,
o tym, że będziemy strych remontować;
zbudujemy wygodne schody i ogrzejemy Kąty -
wszystkie, marznące słowa. Dziękował,
za towarzystwo w samotne wieczory.
Lubił słuchać szalonych opowiadań. Śmiał
się,
a ja nie słyszałam. Zbladłam.
Ostatni pojawił się pan,
którego oczarował mój intelekt,
nie wyobrażał sobie seksu z głupią
kobietą.
Liter mu brakowało, nie mógł uwierzyć,
że poetka chce z nim mieć do czynienia.
Egzotyczna wrażliwość, erotyki, czułe
wiersze -
mówił jak opętany. Bredził.
Potem... powietrze stało się gęstsze.
autor
cii_sza
Dodano: 2017-02-05 20:41:37
Ten wiersz przeczytano 2591 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
Brałam pod uwagę i taką opcję:)
Ciekawe, który pan podpadł peelce najbardziej do
gustu? ;)
Pozdrawiam :)
o nie, tu o trzech róznych ludzi chodzi.
acha, wersyfikacja w oryginale jest inna. Na beju -
wiadomo! ramka, problem w XXI wieku nie do ogarnięcia
przez informatyków tegoż portalu:))) niedouczone
chłopaki!
Ciekawie ujeta historia pewnej znajomości i trzy rózne
twarze tej samej osoby. Miłego wieczoru:)
fajnie było poczytać - drugi "kuplet" najbardziej.
Dziekuję Wam bardzo, ale to tylko marny zapis chwil,
momentami przemiłych, cudnych, momentami smutnych:)
Tak juz jest w zyciu.
No i staram się, staram... trzymać drugiego
wersu:))))))))))))))))
Wybaczcie, że tak zartuję, ale mam ostatnio świetny
humor:)
Zbyt mało wiem o wierszach,
aby podejmować próbę komentowania
tak dojrzałej poezji.
Jest w tekstach Twoich wierszy to
coś, co przyciąga moją uwagę
i zawsze czytam je kilkakrotnie
starając się poznać emocje, które
wywierają wpływ na klimat
i fabułę danego wiersza.
W tym wierszu, pewną wskazówką
jest dla mnie ostatni wers.
Moc serdeczności Halino:}
Ładnie, tylko czemu ubywa romantyzmu
proporcjonalnie do czasu ;)
;)miłego wieczoru Halina:)
I jak tu Cię nie czytać? Kobieto!
pa!!:)))))
nie bój się;))))))
pozdrawiam Endriu.
fantastyczne powroty do przeszłości...nie jestem
czwartą twarzą, ale wychodzę+:) pozdrawiam ci_sza