rien
dziwnym rzeczom...
jesień mam w genach
kawalkady myśli
w butonierce poemat
na torcie sztukę wiśni
i dłonie takie obce
palety barw z zaświatów
kanonada szaleństwa
jakbym grał bez atu
autor
Wallace
Dodano: 2013-11-15 15:24:54
Ten wiersz przeczytano 1159 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
ja sie tez staram nie:) wiec ciiii:)
a o czymś innym myślałaś Iga?bo ja poza tematykę
wierszy nie wykraczam...
ja pazerna?:) zalezy na co:) n wiersze np :p
Tak mi sie ta wisienka z urodzinami skojarzyla I
jeszcze z czyms ale to inna tematyka:))
mówiłem Ci już Ignaś że pazerna jesteś:)...dawki są
najlepsze...urodziny już miałem.to wisienka na torcie
raczej:)
Wiersze to odzwierciedlenie duszy.
To w jaki sposob dobieramy slowa swiadczy o naszej
wyobrazni, czuje jakis niedosyt... polega on na tym ze
wkrecasz mnie w swoj oryginalny swiat slow... mysli...
I nie zastanawiam sie nawet czy to wszystko to spojna
calosc, tu krotko , I tak szybko ukrywasz a ja chce
jeszcze:)
Jesien to taka melancholijna pora, chociazby pogoda ma
na nas takie dzialanie, czy to urodZinowa miniatura
czy ten tort to przypadkowy,
Anka danke.wzajem.
Intrygujący portret. Bardzo zgrabna miniatura. Miłego
dnia.