***[Robię smutną minkę...]
Robię smutną minkę...
Ciebie teraz nie ma przy mnie.
Tak bardzo chcę, żebyś był tu
i utulił mnie do snu.
Nie wiem gdzie jesteś i co robisz...
może w coś grasz,a może już śnisz...
Pada śnieg - ja wyglądam przez okno.
Lubię śniego jak mało kto.
Czysty, bielutki puszek,
każdy płatek przypomina kwiatuszek.
Pierwszy tegoroczny śnieg - obietnica
lepszego jutra
zwłaszcza, że dziś jestem smutna.
Niczym śnieg stopiony - łza po twarzy mi
płynie
jak każdej dziewczynie,
która tęskni i czeka.
Wiedz,że za jakiś czas z łez będzie
rzeka.
Boję się,że więcej się nie spotkamy,
że już nigdy tak napradę nie
porozmawiamy.
Jeśli tak się stanie to proszę...
wspomnij czasem o mnie.
Komentarze (1)
Wiersz jest długi,zrozumiały chwilami rymowany.To są
jego dobre cechy.Złych raczej nie ma