Robię to każdego dnia
Robię to każdego dnia,
kiedy tylko mrok nastanie.
Żegnam się z potęgą zła,
kiwam jej, na pożegnanie.
Jak przeżyłem, nie wiem sam,
udręczone miewam ciało.
A na ciele mnóstwo plam,
czasem więcej się zdarzało.
Ciepła kąpiel nie poradzi,
ani detergentów tony.
Zło się w różne miejsca wsadzi,
w celu sobie wymarzonym.
Też modlitwa nic nie wskóra,
ani także egzorcysta.
Dobre zło, to jest kultura,
w sensie zła, przykładnie czysta.
Robię to każdego dnia,
noc najlepsza jest dla zmian.
Żegnam się z potęgą zła,
chociaż może….zły to plan…
18/03/2024r
Komentarze (1)
Życiowe są Twoje wiersze :)