6 rocznica... [*]
Drogiemu Bratu choć pośmiertnie...
Kolejny rok za nami,
Ciebie nie ma,
nam pusto i źle,
samotnie...
Jedna chwila,
zmieniła całe nasze życie
a Twoje za 11 dni zakończyła...
Nie ma Cię...
Ja jestem?
- chyba tak,
ale czasem,
czuję...
jakby było inaczej...
Sięgam pamięcią wstecz,
czuje parzące łzy na twarzy...
Ty już nigdy nie zapłaczesz,
a mi przyjdzie tu żyć...
Bez Ciebie...
Dziś mija kolejna rocznica Twojego wypadku, przeżyliśmy razem jeszcze 11 dni, później odszedłeś... pusto mi... smutno mi... i wracasz do mnie tylko w snach - dlaczego tak rzadko??
Komentarze (2)
Bardzo osobisty wiersz i wzruszający , zawsze brakuje
mi słów.
Och, wzruszyłam się :( Nie wiem, co mam napisać. Słowa
tu nie pomogą.