rodzicielstwo
/krzyk i kruszynka
- nadziei że może sprostam/
wskazówki latami goniły
od okna do okna - do czasu
aż ujrzał świat przez własne ramy
ziarno - z którego drzewo
czym było - powierzonym talentem
przedsmakiem bezwarunkowej miłości
ciągłością testów
- bez uprzednich lekcji
a może wszystkim
i o wiele więcej
autor
Donna
Dodano: 2018-01-21 07:43:22
Ten wiersz przeczytano 1281 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Refleksyjny, piękny wiersz.
Serdeczności ślę Donno:)
Ladnie, z przyjemnoscia przeczytałam
Pozdr :)
Witaj, Donno
Cóż więcej można napisac? Wszystko juz zostało
powiedziane przez moje poprzedniczki.
Babciu Danusiu, łap uśmiech od babci Ewy:-)
Witaj Donno - piękna refleksja - przemawia do mnie i
rozczula - ziarno, drzewo, talent i... puenta, w
której sugerujesz, że wachlarz określeń jest o wiele
większy. To wszystko prawda - człowiek rodzi się z
miłości (jako dowód miłośći :))- powinien w miłości i
z powołaniem do miłości. Pozdrawiam.
Halinko:) tak zgadzam sie z Toba w 100% i wiecej.
Zyczenia na Dzien Babci, przyjmuje z przyjemnoscia,
mam dwoje wnuczat:) Tobie rowniez Halinko wszystkiego
Najlepszego a wnuczeta niech rozweselaja i umilaja
zycie. Moc serdecznosci:)
Leon. nela. Dziekuje za odwiedziny... jesli chodzi o
ten moj swiat caly, to mam ich piec, jedno juz widzi
swiat przez swoje ramy a kolejne juz sie
przymierzaja... ale pozwalam na te odloty i nie
trzymam kurczowo... bo tak naprawde, Bog powierzyl w
nasze rece Dar abysmy swoimi dlonmi uksztaltowali i
wzmocnili a potem oddali swiatu. Moc serdecznosci.
Danusiu...krzyk i kruszynka...to owoc i sens naszego
życia...zapomina się o wszystkim, teraz życie dla
życia...jakże wymowny Twój wiersz...pozdrawiam w tem
Dzień Babci...ja jestem potrójną, same łobuziaki...
całuski
był twym światem całym oprzeć chciałaś się jak na
opoce na nim
i wciąż tego pragniesz