a rodzina cierpi najbardziej*
bez jasnej racjonalnej motywacji
bez możliwości kontroli
kilka miesięcy niewinnej z pozoru zabawy
a przestaje się być panem swojej woli
nikt nie ostrzega a nawet jeśli czy
posłucha
pierwsze spotkanie jako dzieło przypadku
z czasem przeistacza się w potrzebę
obsesję konieczność
by ostatecznie stać się jedynym sensem
rujnuje ogołaca wciągając w bagno
człowieka uwikłanego
mistrza kamuflażu lawirowania i uników
wiecznie uciekającego przed komornikiem
niedawno ktoś teraz mieszkaniec dworca
* z cyklu ludzkie charaktery
Komentarze (18)
podzielam wypowiedź annyG i dodam lęk przed
odpowiedzialnością niszczy uczucia Dobry Wyrazy
uznania:)
witaj, cala współczesność, ludzie uwikłani w różne,
niezgodne z prawem sytuacje,
trzeba uciekać z domu, unikać prawa,
rodzina cierpi. ludzie samotni wyobcowani.
Ciekawy, smutny wiersz, pozdrawiam.
wszystko co prawdą z życia drugiego człowieka, a
jeszcze tak się kończy, to emocje, emocje wywołuje na
pewno.