Rok po
Zastanawiam się
co się z Tobą dzieje
(w tym aspekcie fizycznym)?
Czy zgniłaś?
Nie mogłaś przecież!
Nic co kiedyś się zaczęło
nie mogło ulegnąć końcowi.
Nie jesteś rozbita jak skorupka ślimaka
zrzucona przez ptaka na czarny asfalt.
[*]
autor
Obywatel MM
Dodano: 2008-06-07 17:22:28
Ten wiersz przeczytano 422 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Wszystko co nas otacza od nas samych pochodzi, skoro
nie wierzysz w rozpad to i rozpadu nie było, jeżeli w
koniec uwierzysz to i koniec się stanie.Kto domaga się
radości,to sam dostrzec ją musi.A tęsknota to-ja, mnie
mój moje etc. każdy tęskni.
tęsknotę da się niestety przeżyć. Ty tęsknisz może nie
warto?
eee....nie rozumiem chyba za bardzo...ale to nic i tak
mi się jakoś podoba:)