Rola
Mróz za oknami rozrabiać zaczyna.
Drogi, chodniki lodem pokrywa.
Wszystko mu jedno,
czy wpadniesz w poślizg,
czy potłuczesz się mocno.
Niewdzięczną role przypadło mu grać.
Chciałby to zmienić,
lecz za bardzo nie może.
Prosi o wsparcie,
nikt nie chce mu pomóc.
Gdy traci nadzieję,
słońce wyciąga pomocną dłoń.
Jak zmieni swe życie?
autor
nie-doświadczona-poetka
Dodano: 2018-12-10 12:33:47
Ten wiersz przeczytano 451 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
ciekawy, podoba mi się
pozdrawiam serdecznie:)
Być może to nie jest dobry wiersz, ale jakie to ma
znaczenie? Z jakiegoś powodu ten mróz jest dla Ciebie
ważny i prosi o promień słońca. Pozdrawiam :)
(Doświadczony poeta... to chyba rutyniarz?)
a u mnie ociąga się :) zabawił na dłużej gdzie
indziej :)
Taka rola tego czasu, który nadchodzi, pozdrawiam :)