Romantyczny wiersz z życia wzięty
Plaża...
Morze, piasek, gwiazdy...
no i księżyc ten jaskrawy...
Tam nad brzegiem oni siedzą.
Podnieceni kochankowie...
Zamknięci dla reszty świata
Oni sami własny tworzą
Pierwsze gesty... pocałunki...
Pieszczot seans przerabiają
Wiatr, co przymył z daleka
gorące ciała owiewa
Przywiewa dla nich w darze
Nową miłość... nowe jutro...
autor
patrys91
Dodano: 2007-05-11 20:07:50
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
...a z czyjego zycia...? Tylko pozazdrościć :) Pobudza
marzenia...
Pozdrawiam ;)