Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Miłość

Romeo i Julia Akt drugi (Amor)

...co się ze mną dzieje, znowu się pomyliłem. To już drugi raz dzisiaj, jak tak dalej pójdzie to, będę musiał dopłacać do tego interesu. Nic tylko wypatruję. Zobaczę w tłumie blond włosy — ona, nie ona, ona, nie ona... — chyba zwariowałem... OMG, tym razem, wprowadził mnie w błąd jakiś kudłacz od szarpidrutów, oczywiście blondyn — na bank zwariowałem. Już zwracam uwagę, nawet na te z krótkimi włosami, przecież mogła pójść do fryzjerki. No ale z drugiej strony, jak tam była to, mogła też je sobie przefarbować — co ja wygaduję. A może już tu była, gdy poszedłem po towar. Zobaczyła, że mnie nie ma i... no właśnie i co? Może kupiła od kogoś innego — zapytam.

Symi! Czy była tu, taka blondynka w żakiecie?
- Co to jest żakiecie?
Zapomnij o żakiecie, blondynka długie włosy — była?
- Niska i gruba?
Nie, wysoka i szczupła.
- Jak ta z tego filmu o tym nagim instynkcie? To, takiej nie było.
(Pomyślałem — wkręca mnie — musiał się zorientować).
Wiesz, o którą mi chodzi, ta co była tu wczoraj po lunchu. Nie miałem jej wydać z pięćsetki — zaufałem — dzisiaj miała donieść.
- Przepraszam, ale nie mam kompetencji komentowania takich zachowań — nie jestem psychiatrą. Wybuchnęli śmiechem, tylko Symi dumny, że udał mu się żart, stał z wypiętą piersią, jakby miano mu przypiąć medal. Kolejne nieprzemyślane posunięcie z mojej strony. Przecież to było do przewidzenia, ale ja dzisiaj nie kontaktuję, a i w nocy, też prawie nie spałem.
Gdybym wiedział, jakie ma imię, wtedy w myślach zwracałbym się do niej po imieniu. Zastanawiam się, jakie imię do niej pasuje — może "Cedella" (piękna księżniczka) albo "Mirabel" od łacińskiego słowa "mirabilis" (cudownie piękna). Co się zemną dzieje? Czy to sen? Nie mogę w to uwierzyć. Tęsknie za kimś, kogo znam przelotnie od dwóch dni. Kilka minutowych spotkań i z mojej strony nic. Nawet nie patrzę jej w oczy. Mówię swoje, biorę, podaję, czasami wydaję resztę i myślę, nic tylko myślę. Cholera, myśliwy się znalazł. Ktoś mnie woła — znowu się zamyśliłem.
- Ej! Worek ci wypadł. E! Romeo, worek ci wypadł!
Dzięki zamyśliłem się.
- Podnieś worek i podejdź do mnie.
Co tam?
- Zapomnij kuzynie.
Zapomnij, co?
- Zapomnij o niej. Ona, nie mówi jak my, nie wygląda jak my, nie
myśli jak my. Chodziła do innej szkoły.
Z całym szacunkiem Symi, ale ty nigdy nie chodziłeś do..., skąd wiesz, że jej tam nie było? Powiedziałem to głośniej, tak żeby inni słyszeli, miałem nadzieje, że ich to rozbawi. Niestety, nie tym razem. Nie spodobało się to nikomu, z jakichś przyczyn to nie był dobry żart — może zbyt prawdziwy. Oczywiście w takich okolicznościach zachowałem się tak, jakby zrobił to każdy z nich — rzuciłem kilka niecenzuralnych słów i odszedłem obrażony.(dalej rozmyślać o Mirabel)
Romeo, idziesz? Już nikt nie przyjdzie, po drodze jeszcze wpadamy na piwko i bilard — idziesz?
- Nie, jeszcze trochę postoję, muszę odrobić za sobotę. Do jutra!
Nara!


https://www.youtube.com/watch?v=S_xH7noaqTA

Dodano: 2021-04-17 03:39:18
Ten wiersz przeczytano 705 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

JoViSkA JoViSkA

Z przyjemnością przeczytałam, szkoda że takie
krótkie...chcę jeszcze...:)) pozdrawiam :)

krzemanka krzemanka

Dobrze się czyta. W pierwszym wersie
"ze mną" się skleiło. Miłego dnia:)

anna anna

no to chłopa wzięło....

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »