Romeo Nieznanych Dni
Zimna zmora ubrana w zimny lęk
Ofiary krzyk ostatni niemy dźwięk
Kropla po kropli, za grzechem grzech
Strumień krwi, kara Boska, ludzki pech
Zastygłe w miejscu morze brunatnych łez
Zapomniana legenda, serca nadziei kres
W ręce stary list, do nieznanego
adresata
Niewyraźne życzenia napisane przez kata
Morderca. Egoista. Najobrzydliwszy
tchórz
Obok szklany sztylet, na nim wiekowy
kurz
autor
Drugie Ukryte Oblicze
Dodano: 2006-06-26 00:00:13
Ten wiersz przeczytano 523 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.