Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

rosa pocałunków

Obudzona porannym brzaskiem, otulona ciepłym kocem,
otwieram oczy, by dojrzeć światło dzienne.
Nie dostrzegam nic prócz ciszy, która nastraja się wokół mnie,
lekkiego powiewu wiatru za oknem, który uspokaja mnie,
ostrych promieni słońca i koncertu porannych śpiewaków,które budzą mnie do życia.

Widzę siebie samą ...

Ty pochylony nade mną osładzasz mi dzień.
Budzisz mnie swoim dotykiem,
pocałunkami w nieskończoność rozpalasz mnie jeszcze bardziej.

Twoje pocałunki są takie lekkie jak wata,mokre jak poranna rosa,
w której mogę się przejrzeć,by dojrzeć owoce milości...
Ta rosa jest dla mnie wszystkim-
słodyczą i troskami.
W swym porannym blasku pogłębia mnie w słodyczy twojej...............

autor

dzika roza

Dodano: 2004-09-26 08:01:36
Ten wiersz przeczytano 539 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »