RÓWNOLEGŁY ŚWIAT
i przymknę pijane rozkoszą powieki
Moje usta nie mają odwagi
Na zadanie pytań,
które pozwolą oderwać
moje
cudze
wszystkie
myśli
od tamtych ztrutych oczu
Zamaczając wargi w cudzej krwi
Przypominam sobie smak
twojej skóry
Wgryzam się w swój nadgarstek
Spragnionymi miłości zębami
Zamykam oczy
- to mój równoległy świat
... tylko dla mnie...
... tylko dla nas...
autor
kalineczka
Dodano: 2007-01-23 09:47:27
Ten wiersz przeczytano 548 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.