Róża
Razem z ciepłym wiosennym wiatrem
Odchodzą słowa wypełnienia i nadzieja
Na lepsze jutro i słońce ciepłe
Gdzieś w środku pada deszcz a oczami widząc
szare dni
Tłumimy w sobie to co piękne i prawdziwe
Śpiew świerszczy przypomina nam jak pachnie
róża
A jej czerwona płatki skryte w pąku
Czekają na chwilę w której pokażą swe
piękno
Lecz one już pokazywały, świat swym pięknem
obdarowały
Słońce na dworze, lecz w środku pada
deszcz
Nad losem móc by się zastanawiać, czy dane
będzie jeszcze im słońce
Po łodydze spływający deszcz niczym słona
łza
Jaka będzie przyszłość, co ona nam da
Czy pozwoli nam się śmiać, czy topić nas
będzie w słonych łzach
Komentarze (1)
pomimo piekna róży kwiaty jego delikatności i pięknego
zapachu smutek w tym wierszy dotyka chłodem...chwila
refleksji budzi zatopione we łach oczy.