Rozdarcie
Tam gdzie były
latawce,
pękło niebo.
Metalowe skrzydła
mgła otuliła
ramionami.
Osiwiała cisza.
/I.Ok./
autor
Czatinka
Dodano: 2013-11-28 19:42:25
Ten wiersz przeczytano 2117 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Mam podobne odczucia, jak poprzednicy. Trudno się nam
uwolnić od tej tragedii narodowej. Pozdrawiam :)
Podoba mi się. Smutny wiersz o przemijaniu, dobra
miniaturka.
no proszę jakie piękne metafory :)
ciekawy wiersz,pozdrawiam serdecznie
Oj smutno dziś u Ciebie, bardzo smutno.
Tulę i ocieram łezką.
posiwieć można szybko....
Osiwiała, czy posiwiała?
Poddaję pod rozwagę.
Wartościowe!
dopiero przeczytałam komentarze poniżej, nie ja jedna
tak odczułam:)
sorry, Czatinko... ;)
a wiesz Cztinko, że kojarzy mi się z katastrofą pod
Smoleńskiem,
b.dobra miniatura - od tytułu po /osiwiałą ciszę/ jako
symbol stanu uczuć bliskich w żałobie, nagłego
postarzenia się wszystkiego wokół...
może pisałaś o czym innym, ale tak odbieram;
pozdrawiam;)
Po raz pierwszy widzę tak krótką formę.I wielką
oszczędność słów. Osiwiała cisza aż krzyczy.
Pozdrawiam autorkę.
Stajenny Jurek
Smutne...;-((
Osiwiała cisza...pięknie.Pozdrawiam:)
bardzo ciekawie i metaforycznie... brzmi trochę jak
zagadka...
tak dużo w kilku słowach ...pękło niebo ...
pozdrawiam:-)