Rozdarty
Sprzeczają się dwa charaktety,moje
charaktery,jeden na ucho szepcze "masz
prawo do szczęścia" drugi "nie możesz być
takim egoistą, czas leczy rany" nagle ten
pierwszy donośnie krzyczy "otwarta rana na
sercu z czasem się nie zabliźni bez pomocy
drugiego czlowieka!" odwracam swój wzrok w
strone pierwszego, już jest moim
przyjacielem,lecz ten drugi jest smutny nie
ripostuje,pocieszam go też zostaniesz moim
przyjacielem, choc tak naprawdę pragnę jego
śmierci...
autor
silverwind
Dodano: 2017-09-05 20:26:57
Ten wiersz przeczytano 406 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Tak w życiu bywa.
ciekawa wewnętrzna walka