Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rozdeszczenie

Ach ten lipiec - nie lipiec
chociaż z raz mógłby przypiec
a nie ciągle nas mamić
i łkać.

Rozszemrany deszczami,
niechby w końcu już zamilkł!
Nie chcę brodzić jak flaming.
Na bank!

Wszakże wkrótce, na Anki,
chłodne wieczory, ranki,
a i noce ze dżdżami
i wiatr.

Czyż mnie już nie rozgrzeje,
żaru w serce nie wleje,
nie uraczy iskrami,
wprost z watr?

Chociaż szyby wciąż mokre,
w końcu przecież się ocknie,
niebo z chmur w mig odplami.
Wnet skwar!

Wtedy wezmę na ręce,
spojrzę w oczy goręcej,
zacałuję nocami
do dnia. ;-)

Do pośpiewania, gdy deszcz...

autor

MariuszG

Dodano: 2018-07-25 13:02:58
Ten wiersz przeczytano 1464 razy
Oddanych głosów: 43
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (49)

Angel Boy Angel Boy

Oooo, konkretnie zawiało :) Pozdrawiam serdecznie +++

koplida koplida

Będzie skwar jak w banku. Dobry wiersz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »