Róże naszego życia..
Tak właśnie się kończy
miłość
a może zwykłe pożądanie
które przypływa
w nieoczekiwanych momentach
naszego życia
Miłośc jest jak róża
powoli rozwija się
pączkuje
w końcu rozkwita
i wtedy ciach!
ktoś zrywa kwiat
i wstawia do wazonu
sprawiamy jeszcze wrażenie
zakochanych
a naprawdę usychamy
gdy kwiat naszej miłości już zwiędnie
zostaje wyrzucony z wazonu naszej
pamięci...
Czy to była miłość czy nie
Ty odpowiedz na to pytanie..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.